Dodajesz gazu i… jednocześnie zaciągasz ręczny?
Chodzimy na studia, tak bardzo trudzimy się żeby zdobyć wiedzę i informacje na jakiś temat.
Staramy się rozwijać i uczyć z całych sił, tak mocno (oczywiście są też imprezy w przerwie 😉 ) a jednak coś… hamuje.
Staramy się rozwijać i uczyć z całych sił, tak mocno (oczywiście są też imprezy w przerwie 😉 ) a jednak coś… hamuje.
Gaz-hamulec. Sprzeczność, konflikt. Jak to możliwe? Czy dlatego, że wszytko się miesza – to co chcemy z tym co nie chcemy. Często to stare historie i jesteśmy naprawdę zdezorientowani. Jeżeli sobie tego nie uświadomisz i uwolnisz, będzie hamowanie podczas przyspieszania a i od czasu do czasu będziesz miał/a szczęście jak się odpalą życiowe poduszki powietrzne.
„Niech myśli będą zgodne z czynami a czyny z myślami” – podobno Jezus tak powiedział.
Działaj zgodnie ze swoją wolą i w zgodzie z sobą samym. Ot prawdziwe szczęście, radość i wolność.
Działaj zgodnie ze swoją wolą i w zgodzie z sobą samym. Ot prawdziwe szczęście, radość i wolność.
Poniżej praktyczna próbka z życia Zdobywców (Sprzedawców)! .
Posłuchaj od razu: A tutaj książka o której mowa: